Twórcy Total War: Arena zapewniają: to nie będzie gra typu pay-to-win

Przedstawiciele Creative Assembly mówią: "chcemy wznieść granie w modelu free-to-play na nowy poziom, a do tego potrzebna jest solidna baza graczy".

Ekipie Creative Assembly w pierwszej kolejności zależy na tym, by Total War: Arena cechowało się wysoką jakością i przyciągnęło do zabawy jak najwięcej osób. Tak przynajmniej twierdzi główny projektant gry Steve Russell. - Jeśli chcemy wznieść rozgrywkę w modelu free-to-play na wyższy poziom, musimy mieć wielką grupę odbiorców - stwierdza.

- Jednym z powodów jest chęć zrobienia lepszego systemu tworzenia meczów. Matchmaking jest tym szybszy i tym prędzej dostajesz się do bitew im więcej masz graczy. A ponieważ zależy nam na wprowadzeniu bitew 10 na 10, potrzebujemy sporej populacji użytkowników - tłumaczy Russell.

- Jeśli chodzi o spieniężanie, najbardziej zależy nam na czymś, co nazywamy "akceleratorami". Moglibyśmy oferować mnóstwo zawartości premium, rzeczy, które pomagałyby zwyciężać na polu bitwy, ale nie na tym chcemy się skoncentrować. Wolimy się skupić na akceleratorach, które przyspieszą rozwój twojej postaci i zapewnią szybszy dostęp do zawartości przeznaczonej dla bohaterów wysokopoziomowych - kontynuuje.

- Żeby była jasność: zależy nam na oferowaniu zdecydowanej większości zawartości za darmo, ale pod warunkiem, że gracze sobie na nią zapracują. Spieniężanie będzie dotyczyło zwiększenia szybkości, z jaką uzyskujesz dostęp do różnych rzeczy - dodaje.

Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl


Klemens
2013-04-07 15:12:35